Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 11
Pokaż wszystkie komentarzeprzy takich sytuacjach trzeba miec dużo opanowania, ja rok temu zacząłem przygode z motocyklem i bardzo długo na niego zbierałem, w końcu jest mam, stoi mój upragniony motor, 3 dni później babka z niewaidomych przyczyn, a sory wiadomych, powiedziała myślałam, że Pan przejedzie szybciej, wjechała mi na skrzyżowanie prosto we mnie, widząc roztrzaskany motor na który tak długo zbierałem, chciało mi sie płakać, a jednocześnie nóż otwierał mi się w ręce. Babka miała szczęście ze zamknęła się w samochodzie słysząć moją wiązanke, pod jej adresem, bo mogłoby się to źle skończyć, oczywiście wyszła w szpilkach na 20 cm chyba, a policjant przyczepił się do mojej żarówki, ze jest za mocna, normalnie Polska.
OdpowiedzKolego,musisz zrozumieć,że policjant(w każdym przypadku)nie jest po to aby ci pomóc,ale zaszkodzić.
OdpowiedzI do tego jeszcze pewnie Twoja wina bo ją oślepiłeś?? Polska to kraj absurdów niestety :/
Odpowiedz